Saturnia to miejscowość znana przede wszystkim z gorących siarczanowych źródeł. Jadąc krętą drogą pośród wzgórz na południe od
Monte Amiata, nagle staje się twarzą w twarz ze słupami białego dymu wydobywającego się ze zboczy. Jest to kraina siarczana, krajobraz pełen podziemnych zdrojów, które są okresowo wykorzystywane jako źródło energii dla tego najbardziej dzikiego i najbardziej odludnego regionu Toskanii. Warto podjąć nawet spory wysiłek, aby dostać się do zdrojów Saturnii (
Terme di Saturnia), chociaż wcale nie tak łatwo ich znaleźć.
Jadąc drogą za miejscowość Saturnia, dociera się do tablic kierujących w prawo do wielkiego
zespołu uzdrowiskowego (z olbrzymimi opłatami za wstęp i pięciogwiazdkowym hotelem). Paręset metrów dalej w lewo odchodzi nie utwardzona i nie oznakowana droga, a zwykle stoi tam grupka samochodów osobowych i kempingowych. Tu mieszczą się
cascate, strumienie wód siarczanych spływających ze źródeł na wzgórzach i tworzących naturalne baseny skalne z podgrzewaną wodą. Wstęp jest nieograniczony i bezpłatny. Plotka głosi jednak, że woda nie jest zbyt czysta i musi być wczesnej filtrowana w oczyszczalni ścieków. Nie brzmi to zbyt zachęcająco i raczej odstręcza od kąpieli w sezonie trwającym tu od kwietnia do października. Z Santa Fiore i Manciano kursują tu codziennie dwa autobusy. Chcąc dojechać do zdrojów należy wysiąść przy
La Terme, a nie w centrum wioski. Po spędzeniu dłuższego czasu w pobliżu źródeł trzeba wziąć prysznic, żeby zmyć z siebie zapach siarki, który nie jest zbyt natarczywy podczas kąpieli, ale potrafi się utrzymać przez parę dni.